Jako iż nam w Egu startuje miejscówka pod CQB, a ja rozglądam się poszukując nowej repliki pod ten temat, to natknąłem się przypadkiem na:

BOOOOM!!!

No, takie miłe zestawienie grantów

Mnie się się te bardziej podobają https://www.youtube.com/watch?v=yvqFlwibx4A tylko cena http://www.vitiazspec.com/p/1561/2572/g ... nicja.html

_________________
Bogowie, niebiosa i piekła są w Tobie

Hmm.. realistyczne, ale wolę jednak coś wielokrotnego użytku w to miejsce

coś wielokrotnego uzytku znajdziesz u mnie i mogę ci to sprzedać.Granatnik z dorobiona rękojeścią (walisz jak z pistoletu)+ granat madbull HP204. Być może bedę w niedziele to ci pokaże

Za 221 zl jeden granat, czy ja dobrze widze?

Mi to to siadło ostatnio
https://m.youtube.com/watch?v=GwlfawI6Zl0

6sztuk, albo źle spojrzałem.

6

_________________
Bogowie, niebiosa i piekła są w Tobie

Kiedyś miałem taki jeden granat coś w tym stylu chyba z 50 zł kosztował, tak czy inaczej w lesie się nie sprawdził
https://youtu.be/QsLXOyHKgX8?t=93

Kiedys samemu robiłem,rolki srajtaśmy,groch taśma klejąca petarda (o mocy była juz dyskusja) i ogień.W lesie i tak się nikt nie przyzna,przy najmniej nie było takiego przypadku,byc może groch nie dolatywał.jaki problem tanim kosztem sobie wykonać,fakt czasu schodzi z odpaleniem,wszelkiego rodzaju zapalniki maggajwerów z jutuba mnie nie przekonuja,moim zdaniem są niebezpieczne a jak ma ci jebnąć kilka petard w kieszeni srednia przyjemność.Po drugie czy właściciel areny się zgodzi na napierdalanie granatami obojetnie czy kupione czy robione samemu

Robić samemu odpada, zresztą jak granat to tylko pod cqb, w lesie to góra świece dymne urozmaicające taktyczne zagrywki.

Co do granatów na elbląskiej csarenie, pkt. 1.7 regulaminu wyraźnie mówi, że na sprzęt do zabawy, inny niż ten od właściciela obiektu, uczestnik musi otrzymać zgodę. Ciekawostka, właścicielem jest przedstawicielka płci pięknej. :) Myślę że granat na CO2 sypiący garścią kompozytu dookoła siebie nie będzie problemem, no ale zapytać trzeba.

Martwi natomiast pkt. 5.1, gdzie dobrowolnie zgadzamy się na robienie nam zdjęć, uwiecznianie nas na filmach, oraz upublicznianie wizerunku między innymi w internecie. Takie sprawy zawsze budzą kontrowersje.

Pomijając tematy miedialne (zawsze będzie kominiara) - z granatami z grochem itp to wiadomo jak to jest. Co sądzicie jednak o granatach na np mąkę czy inne sypkie badziewie? Podobno cieszą się sporym zainteresowaniem, są stosunkowo bezpieczne i jak nam gagatka obsypie to póki nie weźmie kąpieli to nie ma że się nie przyzna :)

_________________
The patient hunter gets the prey.

@mierzej, kto to potem posprząta :D, a i ja nieźle bym się wkur... jakbym musiał szczeliny w replice odmączać

Tak w skrócie to w dupe se możecie wsadzić to obsypywanie mąką(bez urazy).Gdzie ma to mieć miejsce?w lesie? dobre sobie.Myślicie Pany ze ja stary kurzacz dzikiego zachodu nie robiłem takiego czegos??a w budynku wystarczy się otrzepać

U naszych zachodnich sąsiadów używałem dwóch takich granatów:
http://www.redwolfairsoft.com/redwolf/a ... renade.htm

Mogę polecić z czystym sumieniem do czyszczenia pomieszczeń i nor. Ma kopa i czuć uderzenie kulki. A najczęściej już huk powodował, że delikwent zgłaszał trafienie.
Jedyne czego nie polecam to dostać tym w baniak, następnie gazem w twarz, a na deser deszczem kulek. Używane z rozumem daje frajdę.
Nie polecam za to granatów z których wali się jak ze strzelby. Ni to celne, ni poręczne.

A wszelkim granatom i minom z pyłem mówię nie. Chyba bym się wk**wił jakbym miał wybierać z repliki mąkę czy inny cement.